Recenzja książki: Wędzenie ryb

Autor: Tadeusz Barowicz

Wydawnictwo: Rea

Rok wydania: 2017

Ilość stron: 128



Gdyby książka za sprawą magicznego przycisku podawała na talerz wędzone ryby, o których w niej mowa – na pewno egzemplarzy zabrakłoby w księgarniach.


Smak i aromat wypływający z opisu ryb wędzonych samodzielnie oddziaływał na moje zmysły w trakcie czytania, zarówno gdy poznawałam budowę wędzarni, jak i szczegóły dotyczące wędzenia poszczególnych gatunków. 


Rodzaje wędzenia, wskazówki dotyczące korzystania z wędzarni, opcje wyboru w zależności od możliwości finansowych czy też potrzeb czytelnika – zachęcą do podjęcia działań jeszcze nie zdecydowanych fanów wędzenia. Praktyczne porady dotyczące przygotowania, przechowywania czy też wyboru odpowiednich gatunków ryb pomogą czytelnikowi w wyborze najlepszej dla siebie opcji. 
 
 
Nawet jeśli nie planujemy założyć własnej wędzarni – wiedza zawarta w książce pomoże nam w podejmowaniu decyzji zakupowych gotowych ryb wędzonych, określania ich jakości, świeżości czy też zastosowania w potrawach.

Uroku książce nadają piękne ilustracje, a gdybyśmy szukali inspiracji na przygotowanie potrawy z wędzonej ryby – ciekawe przepisy zaskoczą czytelnika prezentując między innymi: kiełbasę z ryb czy też mus z łososia.

Zachęcam do lektury : )



Komentarze

  1. Muszę poszukać tej książki dla mojego męża :) Uwielbia wędzić. Ostatnio nawet kupiłem sobie nowiutkie wędzarnie bradley i chce zająć się produkcją wyrobów regionalnych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Reniu to akurat pomysl na prezent na Swieta i na start produkcji :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za komentarz :)