Recenzja książki: Emo Sapiens. Harmonia emocji i rozumu

Autor: Rafał Ohme

Wydawnictwo Bukowy Las

Data premiery: 1 marca 2017

Liczba stron: 416

Życie w cywilizowanym świecie XXI wieku a zwierzęcy instynkt, powiązania między mózgiem z jelitami, intuicja i podświadomość, irracjonalność – to część świata pokazana w książce Rafała Ohme: „Emo Sapiens. Harmonia emocji i rozumu”.

Mózg i umysł – nasza maszyneria i oprogramowanie, które pozwalają na dostosowywanie się do zmian ewolucyjnych, funkcjonowanie i rozwiązywanie problemów – czy wiemy, jak o nie dbać, trenować i wykorzystywać w życiu codziennym?

„Każda decyzja buduje doświadczenie.”

Czy bylibyśmy w stanie tak wiele osiągnąć jako gatunek i pojedyncza jednostka, gdyby nie automatyzmy? A może interesują nas triki wykorzystywane w mediach, wpływ negatywnych emocji na nasze reakcje lub też szybkość wpływu reakcji na bodziec?

Zwykło się mawiać, że podróże kształcą – spójrzmy na to zagadnienie z perspektywy umysłu, karmy go różnorodnością. A gdyby tak spotkania i poszerzanie znajomości z osobami z różnych kręgów potraktować jako trening mózgu? Czy oglądanie obrazów w muzeum to strata czasu, czy może inwestycja w nasz rozwój?

„Jeśli oceniasz, to obdarz kredytem zaufania; jeśli słuchasz, rób to uważnie; jeśli mówisz, nie zanudzaj. Ucz się, aby mieć wyrobiony i przedyskutowany pogląd. I pamiętaj, że każdy – nawet i ty – jest podatny na zniekształcenia, tak jak na katar i przeziębienie.”

Przeczytajmy tą wciągającą i bardzo interesującą książkę i nauczmy się, jak wykorzystać w najlepszy sposób nasz mózg, zdolności umysłu i jak żyć dzięki temu lepiej i szczęśliwiej.